Plan Rozwoju Hufca ZHP Stary Dzików na lata 2008-2012
Arkusz analizy Hufca w roku harcerskim 2005/2006
Harcerska Akcja Letnia 2006 - sprawozdanie statystyczne
Harcerska Akcja Letnia 2006 - Nieobozowa Akcja Letnia
"PALMY WIELKANOCNE"
Już kolejny raz drużyny starszoharcerskie ze szczepu ZHP w Cewkowie ochoczo zabrały się za szykowanie palm wielkanocnych. Harcerze znoszą liście i kiście, zielska wszelakie i pod czujnym okiem drużynowych - Julii Jędruchów i Janiny Szkody - składają te chwasty w misterne formy. Po chwili kolorowy bałagan kształt palmy wielkanocnej przybiera. A format i kształt palm jest różnorodny - malutkie wiechcie i rozłożyste drzewa upstrzone kwiatami, trawami malowanymi na różne wzory i kolory.
Palmy te następnie niesione są przez harcerzy w czas procesji rezurekcyjnej w kościele i cieszą oczy wiernych feerią barw.
I stało się. Planowana w drużynach starszoharcerskich w Cewkowie noc z poezją przeminęła niemal z kosmiczną prędkością. O godzinie 19.00 w piątek 12 stycznia 2007 r. karnie w szeregu zjawiło się całe druhostwo spragnione poetyckich uniesień i wrażeń tajemniczej nocy przy świecach.
Po obrzędowym rozpoczęciu nocnej zbiórki rozsiedli się harcerze dookoła płonących świec. Wyciszenie wewnętrzne i podniosły nastrój sprzyjały otwarciu najgłębszych skrytek w sercach młodych ludzi. Na początek Mickiewicz i jego tęsknota za krajem. Kolejno: Gałczyński, Asnyk, Pawlikowska-Jasnorzewska, Szymborska, Twardowski. Część wierszy wygłaszano z pamięci, niektórzy posiłkowali się zbiorami poezji. Dorota Jabłońska z Moniką Bąk zapoczątkowały poezję śpiewaną Marka Grechuty, co ochoczo podjęli wszyscy zebrani. Justyna Kusiak i Iza Tracz z dużym powodzeniem wykonały kilka piosenek religijnych, a potem śpiew od serca wypełnił całą salę.
Kolacja przygotowana przez gospodarne druhenki zachwyciła wszystkich głodomorów - kromki chleba, ogórki kiszone, grzybki marynowane, jaja na twardo - znikały z talerzy w sporym tempie. Druh komendant, który wpadł do nas na chwilę, był oczarowany kunsztem kulinarnym, aktorskim, kabaretowym naszych harcerzy.
Od północy do godziny 2.00 bawiliśmy się przy dźwiękach muzyki. Cisza nocna była najtrudniejszym momentem - zakazane głośne rozmowy, wstawanie z materacy. Marcin, Paweł i Robert próbowali wyłamać się i przerywali drzemkę znużonym głośną rozmową, ale ich zachowanie nie spotkało się z aplauzem druhen.
Ranek wietrzny i deszczowy nie skwasił humorów, z pogodą ducha udali się harcerze do swoich domów.
A oto efekt naszych zmagań z poezją - naprędce spisana rymowanka o Cewkowie:
Nie jedź do Warszawy, nie zwiedzaj Krakowa,
Na wczasy pod gruszą przyjedź do Cewkowa.
Tu zielone lasy i błękitne wody,
Odetchniesz, wypoczniesz na łonie przyrody.
W lasach znajdziesz rydza, kurkę i maślaka,
Na łąkach, pastwiskach zwykłego krowiaka.
Łany zbóż falują miedzą przedzielone,
Plantacje tytoniu, truskawki czerwone.
W środku wsi wysoki stoi Dom Kultury,
Z dala są widoczne jego białe mury.
Ogrody, trawniki strzyżone, zadbane,
Domy, stajnie, szopy ładnie malowane.
Miło, swojsko, cicho w naszej wsi Cewkowie,
Kto tu nie przyjedzie, o tym się nie dowie.
Czuwaj!
dh hm. Julia Jędruchów
"ŚWIECZKOWISKO"